„Hell or High Water” – nominowany do trzech Złotych Globów, w tym za najlepszy film – jest często porównywany do współczesnej, zachodniej wersji „Robin Hooda”. W filmie dwóch braci z zachodniego Teksasu łączy siły, by obrabować bank i uratować rodzinne ranczo.
Ale aby zaoszczędzić budżet na produkcję, ekipa filmowa udała się do wschodniego Nowego Meksyku, po prostu mil od granicy z Teksasem , strzelać.
Dla tych, którzy chcą przeżyć ten stary, westernowy dramat, oto miejsca w Nowym Meksyku, w których film kręcił swoje rewolwerowe fantazje.
Clovis, Nowy Meksyk
Miasto Clovis było wykorzystywane przez większą część zdjęć do filmu. Znaczna część North Main Street – w tym Jumbo Burger Billa – została przekształcona w zachodni Teksas. A dwa budynki w mieście zamieniono na banki czekające na obrabowanie.
Portales, Nowy Meksyk
Ekipy filmowe zajęły kilka przecznic centrum Portale .
Miasto ma imponującą kolekcję zabytkowej architektury, która wciąż stoi — w tym teatr Yam, który był jednym z najnowocześniejszych w kraju kiedy został otwarty w 1926 r .
Tucumcari, Nowy Meksyk
Tucumcari jest obowiązkowym przystankiem dla każdego, kto podróżuje trasą 66. Miasto – liczące około 6000 mieszkańców – zamknęło kilka przecznic wzdłuż trasy w zeszłym roku na potrzeby filmowania.
Miasto jest pełne starych oznakowanie Americana i budynki, które wyglądają prosto z dni miski kurzu.
Albuquerque, Nowy Meksyk
The Kasyno i hotel Route 66 w Albuquerque zastępuje w filmie kasyno (które ma się znajdować w Oklahomie).
Najwyraźniej tutaj kręcono fragmenty filmu wykorzystał klientów i pracowników kasyna jako statystów w scenach.
Ranczo, Nowy Meksyk
W Estancia strażnicy zakładają sklep przed Blue Ribbon Bar & Grill, czekając, aż rabusie się wpadną.
Restauracja została już zamknięta, ale budynek nadal stoi.
Caprock Escarpment w hrabstwie Quay w Nowym Meksyku
Caprock Escarpment rozciąga się od wschodniego Nowego Meksyku po zachodni Teksas.
Aby uchwycić fantastyczne ujęcia ukształtowania terenu, ekipa filmowa wybrała się wzdłuż trasy 156 w Nowym Meksyku.